• Foto-07.jpg
  • Foto-08.jpg
  • Foto-03.JPG
  • Foto-06.JPG
  • Foto-05.JPG
  • Foto-01.jpg
  • Foto-02.jpg
  • Foto-04.JPG

  W dobie wielu zagrożeń, jakie funkcjonują w obecnym czasie, jednym z nich jest okultyzm. Co prawda samo pojęcie jest bardzo szerokie, ale dotyczy takich kwestii jak: wróżbiarstwa, astrologii, jasnowidztwa, chiromancji, posługiwania się medium, wywoływania zmarłych, odwoływania się do szatana, korzystania z horoskopów). Dziś wielu tego typu zachowania określa swoistego rodzaju religią.

Urodziłem się dnia 02 lutego 1983 roku o godzinie 6:45 rano, to była środa. Moje dzieciństwo z początku przebiegało ot tak jak każde inne. Pierwsze chwile życia jakie pamiętam to około 2-3 lata, coś tam mi się przeciera. Od początku każdy widział we mnie różne predyspozycje i talenty. Moi rodzice byli przeważnie zajęci, tato pracował w PKS Ciechanów, mama w szkole. Nie będę się opisywać jako szkrab, tylko wymienię takie różne ważne epizody. W wieku 4 lat, czytałem biegle gazety, liczyłem doskonale, miałem super orientację w geografii Polski, co zawdzięczam memu ojcu, który mnie zabierał autobusem wszędzie gdzie się tylko dało. Mam siostrę starszą o 4 lata.

Stawianie dziecku wymagań w sposób jasny, spokojny i stanowczy jest sztuką, której możemy się uczyć bez problemu w każdym wieku. Musimy jedynie dokonać świadomych wyborów. „Mądra miłość” wyraża się między innymi umiejętnością wyznaczenia dziecku jasnych zasad i granic jego postępowania. Wymagania są ważnym i koniecznym elementem dla rozwoju dziecka. Spełniają one swoją rolę tylko wtedy, gdy towarzyszy im miłość. Dziecko kochane, wykonując zadania wyznaczone przez rodziców, traktuje je jak codzienną czynność, a nie przymus. Uważa wymagania za „normalny” element życia i nie widzi w tym nic złego. Miłość nie oznacza całkowitego braku wymagań, a wręcz przeciwnie. Rodzic przede wszystkim powinien dobrze znać możliwości swojego dziecka i dostosować do nich poziom wymagań. Wbrew często obiegowej opinii, dziecko oczekuje od rodziców owych wymagań. Wymagania te jednak winny być wynikiem troski i miłości wobec dziecka. Dowodem na to jest przedstawiony poniżej apel dziecka, wykreowany na podstawie wieloletnich badań psychologicznych.

Ważnym elementem w rozwoju każdej nauki jest prowadzenie badań, organizowanie dyskusji, sesji czy konferencji. Dla rozwoju idei pedagogiki katolickiej istotnym elementem są prowadzone permanentne badania. Od kilku już lat prowadzone są one w różnych grupach, pod wieloma aspektami i w wielu obszarach. W tym momencie teren badań obejmuje nie tylko Polskę, ale grupa naukowców z wielu innych krajów prowadzi tego typu badania (Słowacja, Ukraina, Czechy, Węgry). Dzięki nim powstało już bardzo wiele znakomitych publikacji, prac naukowych (magisterskich, doktorskich i habilitacyjnych), a ponadto ukazało się drukiem wiele cennych artykułów naukowych. Rozwój badań obejmuje coraz to więcej środowisk. Podobnie też w ramach prowadzonego seminarium naukowego z pedagogiki katolickiej przez ks. Prof. Jana Zimnego grupa studentów z pedagogiki przygotowuje kolejne prace magisterskie z zakresu pedagogiki katolickiej głównie oparte na empirii. Prace te obejmują szerokie spektrum zagadnień, które stanowią ważny obszar życia ludzkiego związanego z pedagogiką katolicką.

Starożytna mądrość powiada, że „Dobre drzewo dobrym owocem okrywa, dobry człek z dobrych czynów poznawany bywa”. Nie ulega wątpliwości, że dobrych rzeczy, osób wokół nas bywa wiele. Nie zawsze jednak je rozpoznajemy. Jedynie czyny ich dają nam zrozumieć kimś są. Każde dobre i piękne rzeczy nieraz wiele kosztują. W życiu człowieka bywa, że nawet dobry człowiek jest wiecznym nowicjuszem. A więc i strona, i tworzący ją – jesteśmy i zapewne pozostaniemy wiecznymi nowicjuszami. Jak każdy nowicjusz popełnia błędy za które przepraszamy.


Przeżywamy kolejny miesiąc nowego roku 2012, który oprócz własnych zdarzeń, realizacji wielu zadań, obfitował będzie w sprawy trudne jeszcze dziś do przewidzenia. Jedne dotyczyć będą spraw społecznych, inne politycznych, jeszcze innych religijnych. Jest to poniekąd naturalna kolej rzeczy. Każdy z nas na miarę własnych możliwości, funkcji i zaangażowania włączał się będzie w różne wydarzenia.

   

W dniu 14 lutego świętujemy wspomnienie Św. Cyryla i św. Metodego – Patronów Europy. Fakt ten przywołuje w pamięci wiele zdarzeń nie tylko z życia Patronów, ale i Błogosławionego Jana Pawła II. Warto zatem przywołać historię tamtych dni a przede wszystkim dzieła jakie zostały dokonane i pozostały dla nas.

Na przestrzeni ostatniego tysiąclecia stosunki między Węgrami i Polską układały się bardzo dobrze, a wręcz można by je określić mianem wzorowych. Po zmianach politycznych z dekady lat 90-tych nadal łączą nas serdeczne stosunki. W 1991 roku Polska dodatkowo podpisała z Węgrami Układ o Dobrosąsiedzkiej i Przyjaznej Współpracy i był to jedyny przypadek, gdy taki pakt zawarto z krajem, z którym nasze państwo nie posiada bezpośredniej granicy. Obszary współpracy obejmują niemal wszystkie dziedziny życia. Wielu z nas dobrze pamięta intensywną współpracę na szczeblu kościelnym, gdy na stolicy biskupiej w Sandomierzu w latach 2002-2009 był Jego Ekscelencja Ksiądz Biskup Andrzej Dzięga, obecnie Metropolita Szczecińsko-Kamieński. Powstało wówczas wiele cennych inicjatyw, które zaangażowały różne środowiska tych krajów, głównie na polu duszpasterskim, naukowym, kulturalnym.