Największym darem, jaki możesz komuś ofiarować, jest Twój czas. Bo kiedy ofiarujesz komuś swój czas, dajesz mu cząstkę życia, której nigdy nie odzyskasz. Mówią, że szczęśliwi czasu nie liczą pewnie dlatego, że czas mierzą za nich zegarki. Czas jest darmowy, ale jest bezcenny. Nie możemy go posiąść, ale możemy go wykorzystać. Nie możemy go zatrzymać, ale możemy go na coś poświęcić. Więc może warto przed zbliżającym się adwentem zapytać siebie, na co poświęcasz swój czas w swoim życiu? Pomyśl, że twój czas jest darmowy, a zarazem bezcenny. Z jednej strony nie możesz go posiąść, ale przecież możesz go właściwie wykorzystać. Wiesz dobrze, że nie możesz go zatrzymać, ale możesz go według swej woli na coś poświęcić. Pytam więc ponownie: dla kogo, na co, w jakim celu wykorzystujesz swój czas? No dobrze! Może zostawmy pytania, a raczej przejdźmy do tego, jaki przeżywamy dzisiaj swój czas, kim jest on dla nas? Bo nie chodzi o to, żeby „mieć” czas, lecz chodzi o to, żeby z niego dobrze korzystać. Jeśli dotychczas ten cenny dar jaki jest czas nieco straciłeś, to powiem ci jedno, że jest taki czas, który zwie się czasem nadziei. Tym czasem nadziei, jest zbliżający się Adwent. A skoro jest to czas nadziei, to warto pamiętać, że mamy szansę na stanie się nowym człowiekiem, pozyskania tego co utraciliśmy, zagubiliśmy w swoim życiu, nie wykorzystaliśmy, a może nawet zaprzedaliśmy.
Adwent to czas odnowienia samego siebie, czas odrodzenia nadziei, czas pogłębienia sensu swojego życia. Warto sobie uświadomić, że czas zbliżającego się Adwentu, to kreślenie nowej perspektywy swojego życia w Duchu w Prawdzie. Jeśli istnieje konieczność powrotu z ciemnej drogi i krętych zaułków życia, warto pomyśleć o wejściu na drogę radości i szczęścia. Pamiętajmy, że czas, im bardziej jest pusty, tym szybciej płynie. Życie pozbawione znaczenia przemyka obok, jak pociąg niezatrzymujący się na stacji. Nie warto odkładać tego co trzeba odnowić na inny czas. Bo jeśli nie potrafisz wykorzystać obecnej minuty, to zmarnujesz i godzinę, i cały dzień, i całe życie! Czas przecież jest cennym darem dany nam po to by pięknie i owocnie żyć. Dziś pozostaw marzenia, które dotyczą cofnięcia czasu. Może chciałbyś wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu i jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w danym kierunku życia. Ale to się już nie stanie. Nie bez znaczenia Dee Shulman wypowiedział kiedyś pouczające słowa: „Czas płynie zbyt wolno dla tych, którzy czekają, zbyt śpiesznie dla tych, którzy się lękają, zbyt opieszale dla pogrążonych w żałobie, zbyt wartko dla tych, którzy świętują, ale dla tych, którzy kochają, czas jest wiecznością”.
Ten, Który nas zawsze kocha niepojętą i bezgraniczną miłością jest On – Jezus. On kocha każdego – Ciebie i mnie. A czas zbliżającego się Adwentu ma nam nowo uświadomić Jego tęsknotę za nami, Jego przyjście do nas. Ale czas ten jest również szansą na okazanie miłości innym. Tylko wtedy nasza miłość jest prawdziwa, gdy dotyka drugiego człowieka, a więc tych obok nas żyjących. Może powiesz sobie, że twoje życie jest zbyt krótkie by poświęcać je innym, i dlatego skupiasz się tylko na sobie. Pewno inni lub ty sam wmówiłeś sobie, że życie jest za krótkie, w związku z czym zwykłeś się tłumaczyć ustawicznym brakiem czasu. Tylko, powiedzmy sobie szczerze, gdybyś żył dwa razy dłużej, miałbyś go więcej? Wątpię. Jeśliby komuś udało się skonstruować zegar, który odmierzałby człowiekowi czas zmarnowany, pusty, i czas pełny, poświęcony jakiemuś pożytkowi, choćby własnemu, okazałoby się, że większość życia zmarnowaliśmy. Więc może i tak życie dane jest nam w nadmiarze.
Gdy jesteśmy młodzi, często nie wiemy jeszcze, czego tak naprawdę pragnie nasze serce. Dręczy nas obawa, że przejdzie nam coś koło nosa, i choć mamy przed sobą całe życie, wydaje nam się, że czas przecieka nam jak piasek przez palce. Boimy się, że jeśli nie zrobimy czegoś od razu, to nie zrobimy tego nigdy. Warto więc od dziś zacząć nowy czas. Może i w Twoim życiu był taki czas, kiedy musiałeś zmierzyć się z czymś tak strasznym, po czym czułeś, że nigdy nie będziesz już taki sam. Poczułeś jakbyś coś utracił, a po chwili odczujesz ulgę, jakby coś mrocznego opadło, powróci radość i szczęście. Pamiętaj, że bywa i tak, iż czas także ulega potknięciom i wypadkom. To czas potrzebuje miłości, a miłość potrzebuje czasu. Zbliżający się czas Adwentu niech takim czasem miłości wobec Boga, wobec drugiego człowieka, i wobec siebie samego pozostanie.
Amicus